
5 powodów dla których warto podarować dziecku przeplatankę
Na etapie kilkulatka, każda zabawa jest tak naprawdę nauką i rozwojem: emocjonalnym, intelektualnym, fizycznym. U żłobkowiczów i wczesnych przedszkolaków szczególnie ważna jest jednak tzw. motoryka mała, ponieważ może pomóc w tak ważnych kwestiach jak samodzielność, późniejsza nauka pisania, czy rozwój mowy.
Idealną zabawką wzmacniającą te umiejętności są przeplotki – sprawdźcie dlaczego warto je włączyć do gamy zabawek naszych dzieci.

Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego jak istotną rolę pełni praca rączek w rozwoju dziecka. Dotykanie, wciskanie guzików, manipulowanie, to pozornie zwyczajne czynności. Na etapie najbardziej intensywnego rozwoju mózgu, czyli w wieku 0-3 lat, są jednak bardzo istotne i odpowiadają za dużo więcej niż sama sprawność rąk.
Każda umiejętność związana z chwytem czy koordynacją oko-ręka tworzy w mózgu dziecka dodatkowe połączenia neuronowe. Od trzeciego roku życia dzieci mogą już do swoich zabaw wprowadzać coraz bardziej skomplikowane zabawy motoryczne, takie jak właśnie przeplatanie, celowanie sznurówkami do dziurek.
Dlaczego to takie ważne?

Zdaniem ekspertki, neuroedukatorki Pauliny Sapoń, autorki bloga Neurony Szaleją, jedną z najważniejszych funkcji każdej dziecięcej zabawki jest możliwość manipulowania nią.
„Manipulowanie przedmiotami to fundamentalny element rozwoju mózgu dziecka. Nic nie może go zastąpić. A już na pewno nie dostęp do gier na smartfonie czy tablecie… Dziecko musi poznawać przedmioty wielozmysłowo. Dotykać, obracać” – tłumaczy.
Zdaniem naszej ekspertki tylko podczas wielozmysłowego poznawania świata w prawidłowy sposób tworzy się w mózgu dziecka reprezentacja przedmiotów, które poznaje ono sensorycznie.
„Zabawa taka jak przeplatywanie jest szczególnie związana z rozwojem myślenia, rozumowania i strategii rozwiązywania problemów.
Taka zabawa celowa jest ogromnie ważna dla nauki koncentracji i pamięci, które z kolei są istotnym fundamentem dla inteligencji dziecka oraz łatwości uczenia się. W trakcie celowania sznurówką do dziurki dziecko musi skoordynować wiele grup mięśni. Uruchamia cały dostępny arsenał intelektualny i fizyczny, aby wykonać to zadanie. Dla dziecka cały proces jest dla dziecka niezwykle ważnym krokiem do rozwoju mowy, pamięci i koncentracji, a także samodzielności ponieważ tworzy się w nim poczucie świadomości, że posiadło już jakąś umiejętność” – podsumowuje Paulina Sapoń, która na co dzień zajmuje się rolą neuroedukacji w rozwoju dziecka.
Spróbujmy zebrać w punktach powody dla których kilkulatkom warto podarować zabawkę taką jak drewniana przeplotka ze sznurkiem, zarówno te naukowe, jak i wynikające z rodzicielskiego doświadczenia.
Oto nasza lista:

1. Rozwój motoryki małej
Tak jak wspomniałyśmy wcześniej, konieczność celowania do dziurek, chwytania sznurka chwytem pęsetowym, precyzyjne trafianie do dziurki – to wszystko zaawansowany trening motoryki małej. Dziecko uczy się precyzyjnych ruchów, trafiania do niedużego celu, radzenia sobie ze zróżnicowanymi materiałami (sztywne drewno i sznurek), używania palca wskazującego wraz z kciukiem.
Zabawa tego rodzaju może nie tylko być świetnym wstępem do nauki pisania, wiązania sznurowadeł, samodzielnego zapinania guzików w swetrze, czy posługiwania się precyzyjnymi narzędziami – przeplatanie może realnie wpłynąć na rozwój mowy u dziecka.
2. Nauka cierpliwości
Brzmi w przypadku kilkulatków abstrakcyjnie, ale chodzi tu bardziej o przyzwyczajanie dzieci do tego, że dostają zadania, które trzeba skończyć. Zabawa w przeplatanie jest zakończona w momencie, gdy brakuje już sznurka do dalszego zawijania. Dziecko bawiąc się przeplatanką przyzwyczaja się w sposób stopniowy i naturalny do procesu, który ma swój początek i koniec.
To dobry wstęp do poważniejszych zadań edukacyjnych, które pojawiają się na różnych etapach formalnej edukacji, zwykle właśnie w pierwszej i drugiej grupie przedszkola. Przeplatanki zwyczajnie uczą skupienia i zadaniowości

3. Cicha zabawa.
Zaletą przeplatanek jest analogowość. Nie generują hałasu, nie świecą, nie bodźcują przesadnie. Są w stonowanych kolorach, zatem idealnie nadają się do wyciszenia malucha. Nie powodują u dziecka zwiększonego napięcia i jednocześnie zabawa nimi nie jest dostrzegalna dla otoczenia, ponieważ nie wydają odgłosów.
To świetna zabawka, którą można wręczyć dziecku gdy stoimy w kolejce, rozmawiamy przez telefon i potrzebujemy zająć czymś malucha tak, by nie generować hałasu. Zdecydowanie przeplatanki mogą stanowić zdrowszą, mądrzejszą i lepszą dla rozwoju alternatywę dla telefonu z włączoną bajką.
4. Kompaktowość
Zabawki, które nie mają wielu elementów, są nieduże i poręczne, idealnie nadają się dla rodzin korzystających z aktywnego trybu życia. Rodzice, którzy lubią wychodzić na spacery, jeździć komunikacją miejską, wozić dzieci ze sobą, na pewno wiedzą jak istotne jest zapakowanie do torby kilku atrakcyjnych zabawek, które choć na chwilę skupią uwagę dziecka gdy akurat trwa podróż. Przeplotki nie zgubią się ani nie zniszczą w biegu, a zarazem upuszczone na spacerze też nie pozostaną niezauważone.

5. Estetyka.
Rodzice, którym zależy na wybieraniu jakościowych i estetycznych zabawek na pewno są już przekonani do drewnianych przeplotek. To czym otaczane są nasze dzieci już w pierwszych miesiącach życia, ma istotne znaczenie i wpływa na ich poczucie estetyki. To także coś co robimy dla siebie – pstrokatych dziecięcych produktów w pokoju dziecka raczej nie da się uniknąć, ze względu na prezenty otrzymywane od rodziny i znajomych, lub często przez przypadek.
Dlaczego więc nie kształtować dziecięcej przestrzeni według upodobań estetycznych które są nam bliskie, ograniczając kolorowy plastik? To z pewnością zaprocentuje w przyszłości i sprawi, że ewentualny bałagan w pokoju dzieci nie będzie dla naszych oczu tak rażący.
6. Trwałość i bezpieczeństwo.
Zabawki dla dzieci powinny by przede wszystkim bezpieczne – w przypadku przeplotek Milin mamy gwarancję, że nawet jeśli upadną, nie rozbiją się na drzazgi. Jeśli zostaną wzięte do buzi – farba nie zaszkodzi dziecku. Nietoksyczne, wykonane z naturalnych materiałów, pozbawione szkodliwych formaldehydów i plastiku BPA zabawki to w dzisiejszych czasach już standard świadomych rodziców.

7. Wyobraźnia.
Małe dzieci lubią obserwować świat który je otacza. To także etap intensywnego rozwoju kreatywności. Przeplotki Milin nawiązują do tych naturalnych cech, które przejawiają kilkulatki – dlatego z jednej strony nawiązują do realnych stworzeń takich jak pies, kot czy czy jeż, które budzą w dzieciach zainteresowanie i skojarzenia ze znaną im rzeczywistością natury – z drugiej miewają fantastyczne kształty bajkowych stworzeń, po to by rozbudzać dziecięcą wyobraźnię i kreatywność.
Sposób przeplatania zawsze leży w gestii dziecka, i może zachęcać je do eksperymentowania, tworzenia wzorów takich jak krzyżyki, supełki. Mnogość form zabawy działa na wyobraźnie dzieci stymulująco.

Przeplotki polskiej marki Milin kupisz w dwóch kategoriach – duże i mini. Wszystkie zostały wykonane z drewna, do zestawów załączana jest sznurówka. Zabawki posiadają certyfikaty FSC®, OEKO-TEX®, CE, EN71. Rekomendowane są dla dzieci w wieku 3+.
- Autorka tekstu: Pola Madej-Lubera
- Ekspertka, neuroedukatorka : Paulina Sapoń