Budowanie własnej wartości - jak pomóc w tym dziecku

W zaciszu własnego domu każde z dzieci wydaje się być pewne siebie i śmiałe, jednak znajdując się na mniej znanym terenie np. w przedszkolu lub wśród innych dzieci zdarza się, że nie ma śladu po naszym zdecydowanym maluchu. Pewność siebie to ważna cecha, która wpływa na wiele aspektów życia, dlatego tak istotne jest, aby budować ją w dziecku już od najmłodszych lat. Niestety coraz częściej dzieci w wieku szkolnym zmagają się z niską samooceną, co przenosi się w konsekwencji na dorosłe życie.

Osoba z niskim poczuciem wartości wiecznie zamartwia się o to, czy jest dobrze postrzegana i odbierana przez otoczenie, nadmiernie obwinia się o każde niepowodzenie. Niskie poczucie własnej wartości może doprowadzić do depresji, nawet
w bardzo młodym wieku. Dziecko z niską samooceną ma spory problem z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami, nie potrafi zaproponować wymyślonej przez siebie zabawy, bywa mało aktywne podczas zajęć, jest nieśmiałe i małomówne nawet w znanym sobie środowisku. Ulega złym wpływom bo nie umie stawiać granic, łatwo sprawić mu przykrość bo wszystko mocno przeżywa.

Chyba każdy z nas pragnie, aby jego dziecko obecnie i w przyszłości znało swoją wartość. Pozwala nam ona wierzyć we własne możliwości i umiejętności, które posiadamy, daje pewność, że sprostamy wyzwaniom rzucanym nam przez życie. Dzięki wysokiej samoocenie nie boimy się wyrażać własnego zdania, nie zgadzać z czyjąś opinią czy bycia asertywnym. Gdy myślimy o sobie dobrze jesteśmy po prostu szczęśliwsi. Dziecko
z wysokim poczuciem swojej wartości potrafi przyznać się do błędu i przyjąć słowa krytyki. Ma swobodę w wyrażaniu emocji, potrafi spokojnie i otwarcie mówić o swoich osiągnięciach, z łatwością nawiązuje kontakty, potrafi odmawiać, przewodzić zabawie, ale też się podporządkować. Wykazuje się wiarą w siebie, kreatywnością i odwagą w podejmowaniu nowych wyzwań.

Ktoś może powiedzieć, że pewność siebie jest cechą charakteru, jednak żadne dziecko nie rodzi się z wyrobionym o sobie dobrym zdaniem. Znaczący wpływ ma na to wychowanie.

Co warto więc robić, aby budować w dziecku wysoką samoocenę?

  • Dawać dobry przykład – to co mówią i jak zachowują się rodzice ma duże znaczenie,
    w końcu dziecko bardzo wiele uczy się poprzez naśladowanie. Gdy rodzic nie ma wiary we własne możliwości, dziecko może powielać jego zachowania w konkretnych sytuacjach.
  • Utwierdzać dziecko, że jest ważne, kochane i wyjątkowe. Dla wielu rodziców jest to oczywistość, przecież kochają swoje dziecko nad życie, trzeba jednak pamiętać, aby często o tym mówić i okazywać swoje uczucia. Przy tej okazji warto podkreślać, że każdy jest wyjątkowy i ważny, aby wpajać szacunek do innych.
  • Okazywać dziecku uwagę. Ciągłe lekceważenie i nie zważanie na słowa ani zdanie dziecka sprawi, że zacznie myśleć o swoich wypowiedziach, jako mało ważnych dla innych.
  • Wspierać dziecko w samodzielności i dawać mu czas. Rodzice często wyręczają swoje pociechy z pośpiechu lub po prostu z miłości, jednak każda samodzielnie wykonana czynność przez dziecko, jak ubranie się, umycie rączek, nakrycie do stołu, itp., to dla niego mały sukces, który sprawia, że uwierzy, iż wiele potrafi.
  • Zwracać uwagę na swoje słowa. Czasem używane w nadmiarze, niewinne: ,,Oj, Ty głuptasku’’, ,,Ale z Ciebie gapa’’ itp., może negatywnie wpłynąć na postrzeganie siebie przez dziecko.
  • Nie porównywać dziecka. Każdy mały człowiek rozwija się we własnym tempie, ma gorsze chwile i swoje ograniczenia. Słowa: ,,Patrz jaka Kasia, jest grzeczna, a Ty jak się zachowujesz?’’ lub ,,Wszystkie inne dzieci potrafią już ładnie rysować, tylko Ty nie’’, przyniosą odwrotny skutek do oczekiwanego. Dziecko będzie czuło się gorsze i nic niewarte. Należy też nie przesadzać w drugą stronę. Mówienie dziecku, że jest we wszystkim najlepsze i najpiękniejsze może sprawić, iż może stać się aroganckie.
  • Pozwalać popełniać błędy. Dobrze, aby dziecko miało szansę wyciągnięcia wniosków
    z własnych błędów, to pozwoli mu w przyszłości na trafną ocenę sytuacji i pokaże, że niepowodzenia, to normalna rzecz, która zdarza się każdemu.
  • Nie przelewać na dziecko własnych ambicji i oczekiwań. Rodzic musi podążać za swoim dzieckiem jego talentami i marzeniami. Gdy będzie zmuszał je do czynności, które nie do końca mu wychodzą lub, których nie lubi, dziecko będzie czuło, że go zawodzi i jest dla niego niewystarczające.
  • Pozwalać dzieciom na pomoc i podejmowanie własnych małych decyzji. Niech dziecko zadecyduje o czymś małym (np. o kolorze spodni jakie dziś włoży lub o fryzurze), to ważne, aby czuło, że jego decyzja ma znaczenie i rodzic się z nią liczy. Nie wolno jednak wpaść w pułapkę dawania dziecku zbyt dużej swobody wyboru, to wciąż mały człowiek
    i w wielu sytuacjach, to rodzic wie co dla niego najlepsze (niech wybierze jedną z dwóch par przygotowanych przez dorosłego spodni lub niech wybierze jedną z dwóch propozycji śniadaniowej). Warto sprawiać, żeby dziecko czuło się potrzebne, proszenie
    o pomoc malucha sprawia, że czuje się doceniony, a jego drobne jeszcze umiejętności są dla kogoś wiele warte. To daje wiele wiary we własne możliwości.

Jak się okazuje my, jako dorośli możemy zbudować doskonałe podstawy pod pewność siebie dzieci, która będzie rosła z czasem jak budowla. Mimo wielu przeciwności i wyzwań w jej budowaniu, posiadając dobre fundamenty, można mieć nadzieję, że poczucie własnej wartości dziecka nigdy nie runie.

Autorka: Marcelina Paszyńska
Zdjęcia: Ula Małek, ig: @ulamalek
Źródło: Goroń-Fultyn P., Jak wychować pewnego siebie człowieka. Budowanie poczucia własnej wartości, mp.pl/pacjent/pediatria